Film - Dziedziczki (Material Girls)

Streszczenie:
Siostry Marchetta są dziedziczkami dobrze funkcjonujacej firmy kosmetycznej. Popularna marka przynosi im niebanalne zyski i pozwala żyć na poziomie. Nic więc dziwnego, że staje się obiektem zainteresowania konkurencji. Tanzie i Ava padają ofiarą spisku. Ich zmarły ojciec zostaje posądzony o przekręty, które zniszczyły cere klijentom. Nagle siostry Marchetta tracą wszystko, zaczynając od dobrego imienia, a na domu skończywszy. Dziewczyny stają przed trudnym wyborem. Namawiane do sprzedaży udziałów w firmie, postanawiają nie poddać się presji doradców. Postanawiają przeprowadzić śledztwo na własną rękę i wykazać, iż ich ojciec wcale oszustem nie był.


Obsada:
Hilary Duff :Tanzie Marchetta
Haylie Duff :Persia Marchetta
Christy Carlson Romano :Drew
Oliver James :Matt Schlongson
Beckie King :Teanne
Natalie Lander :Aktorka / Modelka
Becky Stockton :Lindsay Lohan
Anjelica Huston :Fabiella
Jason Huber :Reporter
Cheyenne Haynes :Córka Inez
Darcy Halsey :Anonimowa kobieta
Joanne Baron :Gretchen
Colleen Camp :Charlene
Brent Spiner :Tommy
Misti Traya :Martinique

Gallery:







Ciekawostki:
>Zdjęcia do filmu trwały od 18 kwienia 2005 do 4 sierpnia 2005.
>Hilary Duff oprócz tego, że zagrała główną rolę w filmie, była jedną z producentek filmu.
>Film był kręcony w Los Angeles w Kaliforni.
>Film został napisany dla znanych bliźniaczek Mary-Kate i Ashley Olsen.

Moja ocena:Nie miałam okazji obejrzec tego filmu, bo słyszałam o nim różne opinie. Chyba że mnie jakoś przekonacie?

Komentujcie!

Film świetny. Z reszta jak wszystkie z panną Hilary. Może i są to płytkie filmy, ale ja czasem lubię być taka właśnie PŁYTKA :)

Ja lubie płytkie filmy, lecz nie żywie jakiejś miłości do panny Hilary. Ale skoro twierdzisz że film świetny... Może sobie wyporzycze na Dvd. Ale zobacze jeszcze co inni napiszą ...

Jeśli lubisz płytkie filmy to i ten polubisz. A Hilary lubię, bo właśnie ona tylko w takich "płytkich" filmach gra :)

No fakt.
Ale nie można również zapomniec o naszych Olsenkach no i chyba niestety o Lindsay...

Ale wracając do Hilary...
Ona się bardzo zmieniła, kiedyś taka nie była...
Te operacje, dieta... postarzały ją okropnie...

Zdecydowanie bardziej lubiłam tę starą Hilary jak np. w filmie Cinderella Story albo Raise your Voice.



No Olsenki to już w ogóle wymiatają. Szczególnie Ashley, którą bardziej lubię.

Hilary to nie ta sama osoba...
Ale pamiętajmy że gadamy tu o filmach
Trzeba założyc forum o Płytkich Dziewczynach!
Tam będziemy mogły je obgadywac...

Oj trzeba bedzoie trzeba :P
Osdtatnio zakochałam sie w filmach z serii "Dziewczyny z drużyny".

Nie słyszałam o tym nigdy...
O czym jest ten film?! :>

"Bring it on" czyli "Dziewczyny z drużyny" to film o czirliderkach.

Sa trzy cześci tego filmu. Każdy ma inną fabułę, ale wszystko są o tym samym czyli o czirlidingu :)

ja tez lubie dziewczyny z druzyny :) a material girls mi sie nie podobal

Po szkole poleciałam po film do wypożyczalni lecz nie znalazłam nic takiego
( material girls )
Kiedyś chciałam byc chirliderką...
Lecz moja mama wybiła mi to z głowy

Czirliderki są fajnie ukazywanie w filmach amerykańskich. U nas w Polsce takiego czegoś jak tam nie ma (chodzi mi o popularne konkursy itp.).

Material Girls jest takim filmem na rozluźnienie